Ups..narobiło się trochę zaległości. Nie pisałam, bo.... bo po prostu nie chciałam. To chyba swego rodzaju kryzys. Powoli jednak już mija. Jestem właśnie na planie jednej z reklamówek.... Tą informacją uchylam Wam rąbka tajemnicy, co dzieje się w moim życiu obecnie.
O przeszłości na moment chcę zapomnieć. Potrzebuję się odrobinę zresetować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz